Ledwo pierwsze i nieśmiałe
kwiatki z sobą niesie
a już-widzisz samochwałę!
-dumnie kwiatem zwie się.
Ale może i ma rację,
bo w pustym bez kwieciu
on najpierwszy wczesny fiolet
krokusów rozniecił,
on ich deszczem poi,
słońcem opromienia,
więc ma chyba pełne prawo
do swego imienia.
Dużo łatwiej by mu było
w ciepłej porze letniej,
kiedy kwiatów mnóstwo wokół
nazywać się kwietniem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz